Historia parafii

Historia parafii sięga połowy XX wieku, kiedy to krzęciński proboszcz
ks. Wojciech Karabuła — w obawie przed storpedowaniem przez komunistyczne władze prac nad budowaną w Borku Szlacheckim kaplicą — poprosił krakowską kurię o poświęcenie nieukończonego jeszcze budynku. Uroczystego aktu dokonał ówczesny biskup pomocniczy Karol Wojtyła. Ostatecznie kaplica stanęła na ofiarowanym przez Agnieszkę Płonkę i Katarzynę Brandys terenie na początku lat 60. minionego stulecia.

Po upływie kilkunastu lat do kaplicy dobudowano zakrystię. Mieszkańcy Borku Szlacheckiego i proboszcz parafii w Krzęcinie planowali też budowę salki katechetycznej wraz z magazynem. Ostatecznie żadna z tych inwestycji nie doszła do skutku. Powstała za to, służąca księżom do dziś, plebania.

Rozbudowa kaplicy, oznaczająca de facto powstanie nowego kościoła, nie była łatwa. Pierwszym z wielu problemów, jakie już na samym początku trzeba było pokonać, był niestabilny grunt, na którym stał budynek. Po wykonaniu odpowiednich drenaży budowę rozpoczęto jesienią 1992 roku. We wrześniu mieszkańcy Borku Szlacheckiego wykopali i zalali betonem 27 gwarantujących solidne podłoże studzien fundamentowych. W tym samym czasie kardynał Franciszek Macharski (ówczesny metropolita krakowski) uroczystym dekretem erygował parafię, a już po upływie niecałych dwóch lat (24 marca 1994 roku), podczas wieczornej mszy świętej, kamień węgielny pod budowę świątyni wmurował biskup Albin Małysiak.

Pierwszą Eucharystię w nowym kościele, 31 lipca 1994 roku, odprawił ks. proboszcz Stanisław Bajer. Warto zaznaczyć, że budynek nie był wtedy jeszcze ukończony. Prace trwały aż do 1998 roku. Wtedy to, w odpust (24 marca), podczas wieczornej Eucharystii, kościół wraz z trzema elektronicznymi dzwonami, pobłogosławił ks. kardynał Franciszek Macharski.

Budowniczowie kościoła pw. Zwiastowania Pańskiego zużyli 200 tys. cegieł. Gruz pod fundamenty trafił do Borku z likwidowanej w Skawinie huty aluminium. Boazerię oraz wiele sprzętów liturgicznych przeniesiono ze starej kaplicy, a blachodachówkę pokrywającą częściowo dach z likwidowanej w Woli Radziszowskiej plebańskiej stodoły. Ogromny wkład w budowę kościoła mieli parafianie, którzy często własnymi siłami i z własnych środków wykonywali prace konieczne do ukończenia budowy.